Zanieczyszczone szczepionki Moderny a zgony młodych mężczyzn. Ustalenia ekspertów
Oczekuje się, że panel ekspertów ministerstwa zdrowia będzie w dalszym ciągu badał sprawę – podała japońska agencja prasowa Kyodo.
Zanieczyszczone szczepionki
Moderna i japoński dystrybutor jej szczepionek Takeda Pharmaceutical wstrzymały w sierpniu stosowanie trzech partii produktu, zawierających łącznie ok. 1,63 mln dawek, ponieważ w niektórych fiolkach wykryto zanieczyszczenie drobinami stali nierdzewnej. Przed wycofaniem podano już prawdopodobnie 500 tys. z tych dawek.
Zgony młodych mężczyzn
Po przyjęciu zastrzyków z wycofanych partii zmarło w sierpniu trzech mężczyzn w wieku 30, 38 i 49 lat. Dla każdego z nich była to druga dawka szczepionki. Podane im dawki nie pochodziły z partii, w której wykryto zanieczyszczenie, ale podlegały wycofaniu, ponieważ wytworzono je w tym samym czasie w samej linii produkcyjnej w Hiszpanii – pisze Kyodo.
30-latek i 38-latek nie mieli schorzeń współistniejących i obaj zmarli trzy dni po przyjęciu szczepionki. 49-latek, który zmarł dzień po szczepieniu, miał uczulenie na grykę, ale nie miał historii poważnych chorób.
Ogłaszając decyzję o wycofaniu szczepionek, firma Takeda oświadczyła, że „stal nierdzewna jest rutynowo używana w zastawkach serca, protezach stawów i metalowych szwach”. – Nie oczekuje się, by podanie dawki preparatu zawierającego te cząsteczki miało zwiększyć ryzyko problemów zdrowotnych – ocenił japoński dystrybutor szczepionek Moderny.
Odszkodowania za skutki uboczne po szczepieniu
W sierpniu japoński rząd zdecydował, że pokryje koszty leczenia 29 osób, które twierdzą, że ich stan zdrowia pogorszył się w związku ze szczepieniem przeciw COVID-19. Była to pierwsza tego typu decyzja w tym kraju.
Podkomitet ministerstwa zdrowia, pracy i opieki społecznej rozpatrywał wnioski 41 osób w wieku 18-83 lat, które domagały się zwrotu kosztów leczenia, wizyt lekarskich i hospitalizacji. Wnioskodawcy skarżyli się na skutki uboczne po szczepieniu przeciw COVID-19, w tym anafilaksję, czyli gwałtowne reakcje alergiczne.
Urzędnicy zatwierdzili zwrot kosztów leczenia w 29 przypadkach, a w pozostałych 12 odroczyli decyzję. Żaden z wniosków nie został odrzucony – informowała japońska gazeta "Mainichi Shimbun".